O Festiwalu
Pannonica jest miejscem spotkań i celebrowania kontaktu z żywą kulturą Nowej Europy i naturą. Jest autentycznym, multidyscyplinarnym, niekomercyjnym, pulsującym energią tyglem skupiającym społeczność miłośników kultury „panońskiej”* w jej licznych odmianach; węgierskiej, bałkańskiej, cygańskiej i karpackiej.
Pannonica jest kulturalną wizytówką Sądecczyzny i afirmacją różnorodności, wielokulturowości i bogactwa kultur Nowej Europy. Odbywa się w urokliwej dolinie Popradu, na historycznym szlaku wędrówek ludów z południa na północ Europy. Mimo, że organizowana jest z dala od aglomeracji, „w krzakach, pośrodku niczego”, przyciąga liczną, kolorową publiczność ściągającą do wioski festiwalowej nad Popradem z całej Polski i z zagranicy w poszukiwaniu wyjątkowych wrażeń i emocji, klimatu oraz rzecz jasna tradycyjnej muzyki, która jest magnesem, ale też i pretekstem do różnorodnych oddolnych działań animacyjnych.
Pannonica Festival to coś więcej niż tylko żywiołowy, plenerowy festiwal muzyczny. Poza występami scenicznymi polskich i zagranicznych gwiazd, mocną stroną imprezy jest tętniąca życiem wioska festiwalowa, gdzie na polu namiotowym zamieszkuje kilka tysięcy uczestników i gdzie przenikają sie różnorodne formy animacji i kreacji np. warsztaty muzyczne, rękodzielnicze, taneczne, teatralne, a także pokazy filmów, spotkania z literatami, biesiady. Podczas festiwalu promowana jest także idea Slow Food i Slow Life oraz szacunek dla natury. Festiwal jest przyjazny dla małych dzieci. Rodziny z dziećmi stanowią bardzo ważną grupę docelową.
Dla miłośników Bałkanów i szerzej „panońskich” klimatów, których w Polsce przybywa, Pannonica Folk Festival staje się obowiązkowym punktem wyjazdów wakacyjnych. Pannonica zbiera bardzo dobre recenzje i wysokie uznanie uczestników. Festiwal brawurowo dołączył do ścisłej elity największych i najbardziej opiniotwórczych festiwali typu etno-folk i world music w Polsce. Niemal 90% uczestników Pannoniki planuje powróć na festiwal w latach kolejnych i uważa, że warto go polecić swoim znajomym. Festiwal od samego początku jest poważnym „produktem turystycznym”. Ponad 70% uczestników przybywa na nadpopradzką łąkę z odległości dalszej jak 50 km, co już jest ewenementem wśród imprez kulturalnych na Sądecczyźnie.
Piotr Czyż („Polska ma sens”) w uzasadnieniu wyróżnienia dla organizatorów Festiwalu Pannonica napisał tak:
„Festiwal inny niż wszystkie”. Choć podobne hasła zapowiadają prawie każdy muzyczny spęd, to akurat w tym przypadku jest wiele racji. Przede wszystkim ze względu na miejsce całego zdarzenia. Kto bowiem słyszał o wsi Barcice? No właśnie. Większość imprez muzyki etnicznej odbywa się w miastach (!), albo przynajmniej w miejscowościach zapoznanych turystycznie. A przecież prawdziwy folk rodzi się na rozdrożach, często pośrodku niczego, w takich miejscach jak właśnie Barcice w Beskidzie Sądeckim. Tu właśnie wraca do swych korzeni i inspiracji. Prawdziwa muzyka ludowa. Nie plastikowa Cepelia, ani wynaturzone, karykaturalne disco polo. Jednak, żeby zrobić taki festiwal, potrzeba jednej ważnej rzeczy – prawdziwej pasji i wiary w to, że kultura jest czymś naprawdę ważnym. Czemu warto poświęcić swoje siły i energię. Robiąc małej miejscowości festiwal, tydzień czytania książek, albo wystawę lokalnego twórcy. Bo prawdziwa, żywa kultura to nie tylko to czym zajmują się stołeczne media, ale suma wszystkich działań lokalnych artystów i zapaleńców.
Pannonica Folk Festival przeszedł pozytywną weryfikację Międzynarodowego Jury i Zespołu Ekspertów EFA (European Festivals Association). Dzięki temu przez dwa lata (2017-2018) nasz festiwal ma prawo używać specjalnego znaku „Remarkable Festival” („Niezwykły Festiwal”), który przyznaje się za wysoki poziom artystyczny i znaczący wkład w międzynarodowy obieg kultury.
* „Pannonia, Panonia” – nazwa dawnej prowincji rzymskiej, obejmującej tereny dzisiejszych Węgier, Serbii, Chorwacji, Słowenii, Bośni i Hercegowiny oraz Słowacji. W botanice „element pannoński” oznacza rośliny typowe dla stepów czarnomorskich oraz puszty węgierskiej, a w Polsce spotykane tylko w specyficznych siedliskach, głównie w murawach kserotermicznych na stromych stokach dolin wielkich rzek, na glebach zasobnych w wapń.
A tak było na Pannonice w 2019 roku